List św. Jana Pawła II
do małżonków

I ja wołam do was, bracia i siostry, byście rozpalali na nowo Boży charyzmat małżonków i rodziców, jaki jest w was przez sakrament małżeństwa. Tylko w oparciu o łaskę tego sakramentu możliwe jest pełne przebaczenie, pojednanie i podjęcie na nowo wspólnej drogi. Przez nią odnawia się i ożywia ludzka miłość oraz tożsamość i prawdziwość ludzkich przyrzeczeń […].
Człowiek, który cofa wypowiedziane niegdyś „tak”, odżegnuje się od obiecanej wierności i odbiera darowaną niegdyś miłość, odrywa się od fundamentu, na którym opiera się jego własne życie. Nie ma już ojczyzny i pogrąża się w otchłani grzechu, który w pierwszej chwili może wydawać się pociągający, lecz nieuchronnie prowadzi do ontologicznej alienacji, utraty własnej tożsamości, samozniszczenia […].
Nie brakuje, niestety, we współczesnym świecie ludzi, którzy roszczą sobie prawo do proponowania małżeństwom i rodzinom namiastek łatwego szczęścia. Proszę was, byście nie dawali się zwodzić! […]. W obliczu trudności, jakie nastręczać może życie małżeńskie, nie dajcie się zwieść łatwym rozwiązaniom, takim jak rozwód, gdyż w istocie są to tylko rozwiązania pozorne.
Chrześcijanie wiedzą, że małżeństwo, związek z natury swojej nierozerwalny, zostało uświęcone przez Chrystusa, który sprawił, że uczestniczy ono w niezniszczalnej i wiernej miłości pomiędzy Nim i Jego Kościołem (por. Ef 5,32).
W sposób szczególny rodziny chrześcijańskie znajdą siłę i łaskę, konieczne do przezwyciężenia przeszkód zagrażających ich jedności, poprzez uczestnictwo w sakramencie pojednania i przyjmowania Ciała Chrystusowego. Niech przy tym nie zapominają, iż prawidłowa miłość hartuje się w cierpieniu.
O modlitwie
We wspólnocie rodzin poprzez modlitwę zapraszamy Chrystusa, aby był pośród nas: małżonków, rodziców, dzieci. Niewiele jest podejmowanych w rodzinie działań, które miałyby na nią wpływ głębszy niż wspólna modlitwa.
Sprawia, że pragniemy jeszcze bardziej oddawać Bogu cześć oraz darzyć się wzajemnym szacunkiem. Nadaje radościom i smutkom, nadziejom i rozczarowaniom, wszystkim zdarzeniom i okolicznościom perspektywę Bożego miłosierdzia i opatrzności.
Różaniec łączy wiele ziarenek, niech więc – zgodnie z prośbą św. Jana Pawła II, apostoła modlitwy różańcowej – łączy członków rodziny ze sobą i oddaje ich troskliwej opiece Królowej Różańca świętego.